![]() |
Jonas Seaman Photography, stylemepretty |
Ogólnie :)
Dlaczego, tak w ogóle, daje się do koperty pieniądze? Bo nie wypada przyjść na wesele bez prezentu, a pieniądze są jego obecnie najpopularniejszą (i najchętniej przyjmowaną) formą. Bo dla niektórych to troszkę taki... bilet wstępu na imprezę? To myślenie gości, z którym możecie się nie zgadzać i wobec którego niektórzy ostro się buntują, ale... trzeba przyjąć do wiadomości, że jednak istnieje.
Gdy zastanawiacie się "Ile wypada dać?", proponuję zacząć od siebie i swojego stosunku do osoby, którą chcecie obdarować. Mnie zawsze pomaga odpowiedź na dwa pytania:
1) Na ile Cię stać?
To podstawa. Warto schować do kieszeni swoją dumę i myśli "bo wypada", "a co rodzina powie, będą mnie potem obgadywać". Wartość koperty, jeśli czuje się taką potrzebę, zawsze można czymś podnieść (patrz punkt numer 2).
2) Czy w jakiś sposób inwestowałaś w ten ślub?
Może płaciłaś za coś (np. swój bukiet, sukienkę identyczną jak pozostałe druhny), organizowałaś coś (np. wieczór panieński, wyjazdy na mierzenie sukni czy degustację tortu), pomagałaś w przygotowaniach (dekorowałaś salę, byłaś na każde zawołanie, nawet o 1 w nocy), poświęcałaś dużo czasu? To też jest już forma i część prezentu. Ba, czasem nawet ważniejsza od tego co da się upchać do koperty.
Nieszczególnie, bo praktycznie ;)
Pierwsza zasada o której się najczęściej słyszy mówi: wypada dać tyle, aby Parze Młodej zwróciło się za tzw. "talerzyk", w wersji rozbudowanej: ciut tę granicę przekroczyć, aby co nieco im zostało.
Druga zasada brzmi: daj tyle ile dają inni. Wiele osób dyskutuje z najbliższymi o tym ile na dane wesele przeznaczyć i wszyscy dają identyczne kwoty, które czasem różnią się jedynie ze względu na ilość osób w rodzinie.
Wyjątek stanowią tu wszystkie bliskie osoby, które mogą chcieć lub często czują się społecznie zobligowane do dania więcej: rodzice, chrzestni, rodzeństwo, dziadkowie.
Czy to dobre zasady? Oceńcie sami. Wg mnie są dobre, jeśli Cię na zastosowanie do nich stać. Jeśli nie, to masz dwa rozwiązania: zainwestuj swój czas w pomoc przy przygotowaniach lub pomyśl nad ciekawym i dość tanim prezentem (przykłady: 1, 2). Jeśli uważasz, że kwota, którą zazwyczaj dają inni jest zbyt niska i stać Cię na danie większej, to skorzystaj z pomysłów wyżej ;)
Pamiętacie, że na początku tego roku (gratuluję sobie tempa!) przeprowadziłam na fanpage'u ankietę dotyczącą tego ile ludzie w Polsce dają do koperty w prezencie ślubnym? Ankietę wypełniło niecałe 1000 osób, więc wyniki w dostatecznym, jak na potrzeby bloga, stopniu obrazują sytuację. Podane kwoty dotyczą par. Ciekawi jak wyszło?
Rodzice - to najbardziej rozbieżna kategoria. W większości przypadków rodzice organizują wesele, pomagają finansowo przy zakupie mieszkania/wzięciu kredytu i nie dają pieniędzy na typowo weselny prezent. Kwoty jakie młodzi otrzymują wahają się od 0 do 15 000 zł, z czego średnia to około 5500 zł.
Rodzeństwo - to kategoria do której upchnęłam wszystkich: dzieciaki chodzące do przedszkola i osoby pełnoletnie, pracujące od lat na etacie. Pracujący dają od 300 do 2000 zł za parę, z czego najpopularniejszą kwotą jest 500 zł, a średnia to 800 zł.
Rodzice chrzestni - od 300 do 10000 zł. Najczęściej pojawiają się kwoty: 1000 i 2000, a średnia to 1800 zł.
Dziadkowie - podobnie jak chrzestni, od 300 do 10000 zł. Najczęściej 1000-2000, średnia to 1850 zł.
Rodzina i dalsza rodzina - od 200 do 1000 zł, średnia 450zł.
Przyjaciele - od 200 do 1000 zł, średnio 375 zł. W prawie 5% odpowiedzi spotkałam się z odpowiedzią, że przyjaciele nie dają pieniędzy, a kupują prezenty.
Znajomi - od 200 do 1000. Średnia: 300. Równie popularne jak u przyjaciół (też niecałe 5%) były prezenty rzeczowe.
Wiem, że o pieniądzach się nie mówi (a już na pewno nie konkretnie) i niektórzy biją tych, którzy próbują. Ale... ja tak z dobrego serca, może komuś to się przyda :)